Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Data publikacji: 02-06-2008 | Autor: | Halina Olszowska |
Jedna z ostatnich nowelizacji Pzp odebrała wykonawcom prawo do wnoszenia odwołań dotyczących zamówień o wartości nieprzekraczającej tzw. progów unijnych, znamiennych dla dostaw i usług. W jednostce administracji państwowej próg ten wynosi obecnie 133 tys. euro (wcześniej 137 tys. euro), zaś w jednostkach samorządowych 206 tys. euro (wcześniej 211 tys. euro) – także dla robót budowlanych. Gdy od rozstrzygnięcia protestu nie przysługuje odwołanie, wykonawcy tracą możliwość kontroli decyzji zamawiającego, co w praktyce już nieraz doprowadziło do podejmowania przez zamawiających czynności sprzecznych z Pzp, ale niemożliwych do zaskarżenia przez wykonawcę w drodze odwołania do prezesa UZP. Zmiana wysokości progów wynikająca z nowego rozporządzenia także nie wpłynęła na sposób postrzegania przez zamawiających ich obowiązków związanych z czynnościami, jakie winni wykonać po otrzymaniu protestu. Nadal w tzw. podprogowych zamówieniach zamawiający nie tylko nie uwzględniają protestów wykonawców, ale także wprowadzają ich w błąd mylnymi pouczeniami.
Beata H., główna specjalistka od zamówień, mająca przyjemność już czwarty rok pracować w administracji rządowej, od lat korzysta z tego samego wzorca specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Po każdej kolejnej nowelizacji Pzp metodą „kopiuj – wklej” wpisuje do posiadanego wzorca najważniejsze – jej zdaniem – zmiany.
Pełna treść artykułu jest dostępna w papierowym wydaniu pisma.
All rights reserved © 2019 Presscom / Miesięcznik Przetargi Publiczne