Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Data publikacji: 09-03-2012 | Autor: | Wojciech Ługowski |
Rozwój elektronicznych systemów zakupów daje zamawiającym możliwość uzyskania szerokiego wachlarza ofert. Dzięki udogodnieniom elektronicznym zapewnia też optymalne wykorzystanie środków i poszerzenie konkurencji.
Wprowadzenie do polskiego prawa instytucji dynamicznego systemu zakupów stanowi implementację dwóch dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady wydanych 31 marca 2004 r., czyli dyrektywy w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi oraz dyrektywy koordynującej procedury udzielania zamówień przez podmioty działające w sektorach gospodarki wodnej, energetyki, transportu i usług pocztowych (DzUrz UE L 134 z 30 kwietnia
2004 r.).
W ocenie ustawodawcy unijnego niezbędne było zdefiniowanie w pełni elektronicznego, dynamicznego systemu zakupów bieżącego użytku oraz określenie szczególnych reguł tworzenia i funkcjonowania takiego systemu, w celu zapewnienia równego traktowania wykonawców przystępujących do takiego systemu.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że dynamiczny system zakupów nie jest trybem udzielania zamówień, tj. w wyniku przeprowadzenia przedmiotowego postępowania nie udziela się bezpośrednio zamówienia. W świetle art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 113, poz. 759 ze zm.), dalej: pzp, zamawiający może ustanowić dynamiczny system zakupów oraz udzielać zamówień objętych tym systemem, stosując odpowiednio przepisy dotyczące udzielania zamówień w trybie przetargu nieograniczonego, jeżeli przepisy dotyczące dynamicznego systemu zakupów nie stanowią inaczej. Oznacza to, że nie jest dopuszczalne zastosowanie innych trybów udzielania zamówień, jak choćby przetarg ograniczony.
Pełna treść artykułu jest dostępna w papierowym wydaniu pisma.
All rights reserved © 2019 Presscom / Miesięcznik Przetargi Publiczne