Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Data publikacji: 01-11-2011 | Autor: | Redakcja |
Prawo zamówień publicznych w praktyce – analiza punktów krytycznych, problemów interpretacyjnych i orzecznictwa” to temat, wokół którego skupiały się tegoroczne dyskusje uczestników Forum. Nie zabrakło sporów, komentarzy do aktualnych wydarzeń w Polsce, rozmów o przyszłości systemu zamówień i podejmowania tematów, które od wielu miesięcy spędzają sen z oczu tak zamawiającym, jak i wykonawcom. Już pierwsze, bardzo żywe reakcje publiczności na wykłady zaproszonych gości specjalnych pokazywały, że kwestii problematycznych nie brakuje, a jedną z nich pozostaje tematyka weryfikacji przedmiotowej i podmiotowej.
Patroni VI Forum Przetargów Publicznych
Patronat honorowy - Prezes Urzędu Zamówień Publicznych, Minister Infrastruktury
Patronat nad Forum - Krajowa Izba Gospodarcza, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Konsultantów Zamówień Publicznych, Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej
Patronat nad Kryształami Przetargów Publicznych - Wiceprezes Rady Ministrów Waldemar Pawlak, Minister Infrastruktury, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Pod nieobecność Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który zmuszony był odwołać swój przyjazd na Forum, głos zabrał Jacek Jerka – członek Rady Zamówień Publicznych. Swoją prelekcję poświęconą ofercie najkorzystniejszej ekonomicznie rozpoczął od nakreślenia tła, o którym, jego zdaniem, nie można zapominać w dyskusjach o systemie zamówień publicznych.Śledząc ewolucję przepisów dyrektyw unijnych poświęconych zamówieniom publicznym można zauważyć, że fundamentalna reguła, by w przetargach publicznych wszystkie strony traktować uczciwie i transparentnie, co chwila wymagała wprowadzania nowych, szczegółowych regulacji. Analogiczną sytuację da się zaobserwować w odniesieniu do zagadnień związanych z wyborem oferty najkorzystniejszej ekonomicznie i z kryteriami oceny ofert. Oferta najkorzystniejsza ekonomicznie – poza pewnymi wyjątkami – musi dotyczyć świadczenia. Ale z drugiej strony, zdaniem wielu ekspertów, korzystanie tylko z kryterium ceny zrodziło patologię – kryterium to stało się demoralizujące dla wykonawców, którzy patrząc tylko na ten aspekt, nie biorą pod uwagę innych elementów związanych ze świadczeniem i w efekcie realizacja kontraktów nie dochodzi do skutku. To uzasadnia chęć ustawodawcy, by zamawiających nakłaniać do stosowania pozacenowych kryteriów. Prelegent zwracał jednak uwagę, że w ustawę wpisanych jest sporo mechanizmów bezpieczeństwa dla uczestniczących w postępowaniu stron z punktu widzenia kryteriów oceny ofert. Wszystkie one wraz z odpowiednim i dokładnym opisem przedmiotu zamówienia sprawiają, że możliwe jest wyłonienie oferty optymalnej. To, czego brakuje, to doprecyzowanego mechanizmu weryfikacji rzetelności wykonawcy. Dlatego – wskazywał – cały wysiłek ustawodawczy i ekspercki powinien zostać skoncentrowany w taki sposób, by stworzyć zamawiającym narzędzia weryfikacji tego, co wykonawcy oświadczają w ofercie. Dzięki temu wielomiesięczny trud tych, którzy postępowanie przygotowują i przeprowadzają, w efekcie nie pójdzie na marne, bo po wyborze oferty inwestycje będą realizowane, a nie zawieszane w połowie drogi. Prelegent podkreślał przy tym, że wolność wyboru zarówno trybu postępowania, jak i kryteriów oceny ofert powinna być pozostawiona zamawiającemu, bo to on najlepiej wie, czego potrzebuje.
Pełna treść artykułu jest dostępna w papierowym wydaniu pisma.
All rights reserved © 2019 Presscom / Miesięcznik Przetargi Publiczne